Mam Lenovo G560 3-4 lat, Intel i5, z 2 GB RAM i Geforce 310M. Zawsze miał pewne problemy podczas uruchamiania lub uruchamiania nowego programu, ale ostatnio po prostu oszalał.
Z 2 GB zawsze mam 300-800 MB wolnej pamięci, a pamięć podręczna rzadko przekracza 300 (od maks. 1,9 GB), wydajność procesora jest świetna (zaledwie 40 procent). Mimo to, kiedy uruchamiam lub nawet zamieniam ekran na inny większy program, zmiana okien staje się naprawdę powolna i stopniowa (np. Widzę efekt wyskakujący, ale muszę czekać na nowe okna, które pojawia się tylko bardzo stopniowo, najpierw krawędź ramek, potem inne części itp.). Jednocześnie ruch kursora myszy jest w porządku (ale nie zmiany zależne od kontekstu), a także otrzymałem natychmiastową odpowiedź na kombinację klawiszy Alt + Tab (czyli okno wyskakujące z otwartymi aplikacjami). Opóźnianie zatrzymuje się również czasami, gdy program jest już załadowany do okna.
Podejrzewam, że dysk twardy powoduje całą sytuację, ponieważ jego dioda LED działa bardzo dużo, a laptop zawsze miał znaczne opóźnienie, gdy musiałem zarządzać plikami lub uruchamiać programy (szczególnie w porównaniu z ich „ładowaną” prędkością). Z drugiej strony jednak menedżer zasobów tak naprawdę nie pokazuje zbyt dużego zużycia dysku (lub po prostu go nie widzę)
Uruchomiłem Winzip Utilites, aby zoptymalizować komputer (wyszukiwanie złośliwego oprogramowania / śmieci, defragmentacja dysku, aktualizacje sterowników, czyszczenie rejestru), ale pogorszyło to sytuację. Myślę, że powodem tego było włączenie motywu Aero. Kiedy zmieniłem go z powrotem na podstawowy (po tym, jak Windows zauważył powolność i zapytałem o to), pomógł, teraz jest „tylko” wolny.
Niektóre zrzuty ekranu monitora zasobów podczas opóźnień: