Gdy pozostawiam komputer bezczynny przez około 15 minut i wracam, wszystko po prostu nie reaguje. Zamykanie przeglądarki zajmuje 1 minutę, a podczas ładowania strony internetowej odpowiada „strona nie odpowiada”. Otwarcie menedżera zadań jest również długim procesem. Nie jest to jednak problem z mocą procesora ani niekontrolowanym procesem, ponieważ procesor był używany tylko w około 10%. Zużycie pamięci wyniosło 40%, a na dysku nadal było trochę miejsca, a kontrolka dysku twardego nie wystraszyła (więc nie ma problemów z archiwizacją strony).
Jedynym sposobem na wyjście z tej sytuacji było odłączenie dysku flash, którego używam do funkcji Readyboost z tyłu komputera. Wszystko stało się natychmiast szybkie i wróciło do normy (po skoku procesora do około 50% przez około 10 sekund (zakładam, że Windows musiał coś zrobić z utratą napędu Readyboost i uświadomieniem sobie, że napęd pamięci podręcznej byłby główny))
Czy problem może mieć związek z Readyboost lub czymś innym i dlaczego tak się dzieje?
Edycja: Po włożeniu dysku komputer natychmiast nie reaguje na otwieranie nowych okien. Czy to może być uszkodzony dysk flash?