Mniej więcej raz dziennie mój router bezprzewodowy gwałtownie zwalnia. Wszelkie pomysły na to, co jest nie tak lub jak to rozwiązać?
Szybkość wysyłania mnie zabija. Tam, gdzie normalnie mogę uzyskać 40 Mbps w dół i 4 Mbps w górę, kiedy mam ten problem, to bardziej jak 4 Mbps w dół i 0,1 Mbps w górę.
Ponowne uruchomienie routera rozwiązuje problem. Nie muszę ponownie uruchamiać modemu kablowego.
Zaczęło się to dziać zaraz po przeprowadzce. Oto istotne czynniki, które mogły mieć na to wpływ:
- Teraz pracuję w domu, na komputerze
- Używam dwóch połączeń, jednego połączenia stacjonarnego przez VPN, jednego bezprzewodowego bez VPN (oba mają ten sam problem)
- Zmieniłem dostawców usług internetowych z Time Warner na Comcast (nowa usługa, nowy modem)
- Mój router bezprzewodowy jest znacznie bliżej mojego urządzenia bezprzewodowego (laptopa) niż kiedyś i za gigantycznym monitorem (zakłócenia?)
Mam router bezprzewodowy Belkin N + z zainstalowanym najnowszym oprogramowaniem (1.01.19).