Zauważyłem, że bezpiecznie usuwając dysk twardy przed wycofaniem z eksploatacji, dd if=/dev/urandom of=/dev/sda
zajmuje to prawie cały dzień, podczas gdy shred -vf -n 1 /dev/sda
na tym samym komputerze i na tym samym dysku zajmuje tylko kilka godzin.
Jak to jest możliwe? Myślę, że wąskim gardłem jest ograniczona wydajność /dev/urandom
. Czy shred używa generatora pseudolosowego, który jest mniej przypadkowy i wystarcza tylko do jednego celu (tj. Bardziej wydajny) niż urandom
?