Miałem awarię dysku twardego o pojemności 500 GB około 5 dni temu. Użyłem ddrescue
na ważnej partycji kilka dni temu, a od prawie 2 dni jest na „Przycinanie nieudanych bloków”.
Oryginalne polecenie:
ddrescue -n /dev/rdisk1s2 /Volumes/OSXBackup/rdisk1s2.img /Volumes/OSXBackup/rdisk1s2.log
Wyjście prądowe:
Initial status (read from logfile)
rescued: 248992 MB, errsize: 1007 MB, errors: 15867
Current status
rescued: 249021 MB, errsize: 978 MB, current rate: 17408 B/s
ipos: 44405 MB, errors: 15866, average rate: 2784 B/s
opos: 44405 MB, time from last successful read: 0 s
Trimming failed blocks...
W pierwotnym poleceniu użyto ddrescue -n
parametru, a proces wznowiłem kilka razy w razie potrzeby (i wydawało się, że za każdym razem zaczynałem od początku).
Czy jest jakiś sposób na przyspieszenie tego procesu?
Edycja: sześć godzin później jest to aktualny stan:
rescued: 249079 MB, errsize: 920 MB, current rate: 409 B/s
ipos: 39908 MB, errors: 15851, average rate: 2698 B/s
opos: 39908 MB, time from last successful read: 0 s
Trimming failed blocks...
Wygląda na to, że podczas gdy „błędy” odliczają się niesamowicie powoli, ipos / opos odliczają ilość danych, które musi przerzucić, i wydaje się, że działa z prędkością 750 MB / godzinę. Przy tej szybkości zakończy się za około 53 godzin. Yikes.
Edycja nr 2: Dwa dni później nadal działa. Jest jednak nadzieja. Przeniosła się przez część „Przycinanie nieudanych bloków” i przechodzi do następnej fazy „Dzielenie nieudanych bloków”. Jeśli już, to należy odejść od przeglądania tego pytania, ponieważ na pewno zajmuje to dużo czasu, jeśli w grę wchodzi duża ilość danych / błędów. Mam tylko nadzieję, że uda mi się odzyskać niektóre ważne dane, gdy wszystko zostanie powiedziane i zrobione.
rescued: 249311 MB, errsize: 688 MB, current rate: 0 B/s
ipos: 26727 MB, errors: 15905, average rate: 1331 B/s
opos: 26727 MB, time from last successful read: 20 s
Splitting failed blocks...
-M
na wypadek, gdyby dzisiejsze rano ponowne uruchomienie i aktualizacja spowodowały jakiś bałagan)