Rozważmy, że mamy niezaszyfrowane połączenie sieciowe (na przykład Wi-Fi Ad-hoc bez WPA, ale nie tylko, oczywiście, bezprzewodowo). Jaki jest najprostszy sposób na jego zabezpieczenie (GNU / Linux po obu stronach).
Oczekiwanie następujących właściwości:
- Brak specyficznych dla dystrybucji (nie ifup / ifdown, brak integracji w /etc/init. Cokolwiek)
- Najlepiej bez plików konfiguracyjnych (tylko polecenia w konsoli)
- Najlepiej odpowiadać na standardowe moduły jądra obecne w większości rozproszonych jąder.
Wydajność nie jest krytyczna.
Oczekiwanie czegoś takiego:
ip link add encrypted_link0 type encrypted link=wlan0 psk=k48M1n3n6
ip link set encrypted_link0 up
ip link addr add 192.168.44.2/30 dev encrypted_link0
ip route add via 192.168.44.1 dev encrypted_link0
z jednej strony i
ip link add encrypted_link0 type encrypted link=wlan0 psk=k48M1n3n6
ip link set encrypted_link0 up
ip link addr add 192.168.44.1/30 dev encrypted_link0
echo 1 > /proc/sys/net/ipv4/conf/encrypted_link0/forwarding
po drugiej stronie.
Nie myśląc o żadnych serwerach uwierzytelniających, po prostu używając dobrego domyślnego algo, takiego jak aes256, nie myśląc o konfigurowaniu różnych łabędzi lub szopów.