Coś, czego nie rozumiem:
(Dziesiątki / setki?) Tysiące ludzi jednocześnie próbują połączyć się z witryną taką jak facebook.com lub google.com.
Z tego, co rozumiem, wszystkie muszą koniecznie połączyć się z tym samym początkowym serwerem (ponieważ DNS zwróci ten sam adres IP wielu z nich, a zatem wszystkie żądania trafią do tego samego miejsca docelowego).
Tak więc jedna maszyna / router musi obsłużyć wszystkie początkowe żądania, nawet jeśli planuje przekazać je innym maszynom.
Dlaczego to pojedyncze urządzenie nie jest przeciążone, gdy tak się dzieje?