Mój pracodawca potrzebuje mnie do pracy w terenie, która odbędzie się na zewnątrz w temperaturach do -20 ° C. Będę korzystać z 2 laptopów Dell, 1 netbook Acer i 1 netbook Samsung.
Laptopy zostaną uruchomione i uruchomione, zanim zostaną wyniesione na zewnątrz, a następnie będą musiały działać w tej temperaturze przez maksymalnie 4 godziny, zanim zostaną zabrane z powrotem do środka. Będą podłączone na czas działania w niskich temperaturach.
Czy to zadziałałoby bez problemów?
Myślę, że ponieważ pracują w temperaturze pokojowej przed wyjściem na zewnątrz, nie powinno być większego problemu z działaniem. Myślę, że ciepło wytwarzane przez system będzie wystarczające, aby system nie „zamarzł”. Czy to dobre założenie?
Co z ekranem, czy będzie działał w tych temperaturach? Moim zdaniem będzie to mój największy „problem”, a nie faktyczne działanie systemu, tylko zdolność ekranu do reagowania.