TL-DR:
Jeśli to możliwe, przekonwertuj plik SVG na format PDF (lub eps) w programie Inkscape, a następnie otwórz go w programie GIMP i przekonwertuj na format PNG o bardzo wysokiej rozdzielczości bez antyaliasu (lepiej drukuje), a następnie umieść go w dokumencie. Ponieważ obsługa grafiki wektorowej jest koszmarem.
Długa historia:
Obsługa grafiki wektorowej w Libreoffice to bardzo żywa historia ... w czasie, gdy zadawano to pytanie, jedynym niezawodnie obsługiwanym formatem była eps. Jednak Libreoffice nie mógł go poprawnie wyświetlić, drukować tylko na drukarkach postscriptowych (większość drukarek sieciowych w profesjonalnych środowiskach) i konwertować do formatu PDF!
Powodem jest to, że eps jest już formatem PostScript, a konwersja PDF opierała się na „drukowaniu” do pliku Postscript, a następnie konwersji do formatu PDF. Libreoffice po prostu przepuścił obrazy EPS i w druku wyglądały dokładnie tak, jak powinny, chociaż LO mógł wyświetlać tylko podgląd w niskiej rozdzielczości.
Nieco później, około 2012 r., Libreoffice przez krótki czas był w stanie poprawnie wysyłać i drukować grafiki SVG! Opierało się to na instalacji Inkscape na tym samym komputerze (lub przynajmniej dołączonej do niego bibliotece Cairo). Ta funkcja obejmowała wszystkie fantazyjne funkcje SVG, takie jak przezroczystość, gradienty i rozmycie (!). Wykorzystałem to z wielkim skutkiem w jednej prezentacji na początku 2013 roku, i wtedy pomyślałem, że wszystko zrozumiałem.
W tym momencie ktoś ze społeczności LO zaczął myśleć, że „osadzanie SVG” jest tym samym co „import SVG”, a więc, podczas wstawiania SVG, Libreoffice zaczął próbować interpretować plik i konwertować go na rysunek libreoffice. To nie może działać, jeśli na przykład svg używa rozmycia, ale w praktyce również zawiodło w wielu innych scenariuszach, co zrujnowało kilka moich dokumentów.
Do tej pory Libreoffice rozwinął się jeszcze trochę, a przynajmniej proste obrazy SVG znów działają dobrze. Tak długo, jak nie masz gradientów, przezroczystości lub rozmycia, powinieneś być w porządku z SVG. W tym samym czasie coś się stało z osadzaniem EPS i w niektórych przypadkach zaczęły wyglądać źle.
Wreszcie istnieje więcej formatów wektorowych, takich jak WMF i EMF. Mogą działać ładnie, ale tylko wtedy, gdy dokument pozostaje na tym samym komputerze. Mam kilka dokumentów, w których czcionki osadzone w EMF były całkowicie zniekształcone (lub nie), w zależności od komputera, na którym patrzysz na obraz.
... nie muszę dodawać, że to głęboko frustruje, ale wciąż jest znacznie lepsze niż Microsoft Office. O ile mi wiadomo, obecnie żadne formaty grafiki wektorowej nie działają na MS Office (w tym własne WMF i EMF Microsoftu), z wyjątkiem rzeczy rysowanych bezpośrednio w oprogramowaniu, tak jak w przypadku LO.
W tym momencie prawie zrezygnowałem z nadziei, że SVG będzie kiedykolwiek właściwie użyteczny w czymkolwiek poza samym Inkscape i przeglądarkami internetowymi.