Podniosłem używany komputer stacjonarny Dell 530. Wygląda na to, że działa, ale ma dziwny schemat włączania wentylatora obudowy (co może być wadliwe - brzmi jak silnik odrzutowy) 3 razy, jednocześnie mrugając lampką zasilania. Wydaje się, że żaden inny wentylator nie aktywował się w tym czasie, a potem zamilkł.
Zastanawiam się, czy to jest normalne zachowanie, czy jest jakiś problem, który go powoduje? Może mieć pewne dziwactwa w BIOS-ie - słowa w BIOS-ie były zniekształcone kilka razy, a potem się poprawiły. System ma tylko kartę graficzną (NVIDIA - myślę, że to 8300GS), RAM i zasilacz.
Zrzut ekranu systemu BIOS (który nie jest już problemem) - działał normalnie inaczej niż język szwedzkiego szefa kuchni. Jest to kwestia drugorzędna i najwyraźniej nie zdarza się każdemu, kto ma ten sam problem.
EDYCJA: memtest jest czysty, ale szwedzki przyrządzany w ten sam sposób podczas jednego biegu. Szwedzki szef kuchni wydaje się być przypadkowy - otrzymałem szwedzki wynik około 6 minut w jednym cyklu memtest, a następnie normalnym podczas półgodzinnego testu memtest.
Przebicie bios (do wersji 10.18) sprawia, że trzykrotnie podkręcają fanów (myślałem, że z jakiegoś powodu był to błąd dwa razy. Nie mam pojęcia, czy losowy szwedzki szef kuchni się utrzymuje, ale to się jeszcze nie zdarzyło
żadna oczywista plaga kondensatora - wszystkie wyglądają lśniąco i płasko.
Edycja 2: Miałem awarie podczas uruchamiania systemu Windows 7 i Linuksa, a skończyło się na wyjęciu karty wideo, o której mowa. Jeśli masz Dell 530 z 8300GS, zdecydowanie polecam binowanie karty graficznej przy pierwszych oznakach problemów