Dyski twarde mają definitywny stan „włączony” (obracają się, głowy poruszają się i zużywają więcej prądu niż wtedy, gdy są „wyłączone”). To samo dotyczy komputera (włączają się wentylatory i światła), monitorów (klikanie przekaźników, strzelanie z broni elektronicznej / światło LED) i tak dalej. Ale co z dyskami SSD?
Dysk twardy wymaga obracania się dysku, a głowa musi mieć moc do odczytu lub zapisu, ale dysk SSD przypomina bardziej pamięć RAM, jeśli chodzi o odczyt i zapis; nie wymaga żadnego ruchu, tylko bezpośredni zapis elektryczny. Ponadto, w przeciwieństwie do pamięci RAM, która wymaga ciągłego odświeżania, aby zachować swoją zawartość, dyski SSD zachowują ją po jednym zapisie jak dyski twarde (dyski SSD są najlepsze zarówno z pamięci RAM, jak i HD).
Czy zatem dyski SSD mają definitywny stan włączenia i wyłączenia, czy są tylko kawałkami elektroniki, które siedzą i nie robią nic, dopóki nie wykonają operacji odczytu lub zapisu i używają tylko prądu?
(Zarządzanie energią może nieco komplikować sytuację, ponieważ większość urządzeń jest „wyłączona”, podczas gdy nadal utrzymują ładowanie podtrzymujące. Dlatego większość urządzeń jest albo „włączona”, „wyłączona”, albo w trybie gotowości. To się nie zmienia pytanie, ponieważ pytam o normalne „włączone” użycie, a nie czuwanie).
Aktualizacja:
Dziękuję za odpowiedzi (jestem zaznajomiony z działaniem elektroniki; nazbyt dobrze przypominam niektóre z moich egzaminów uni), ale wszystkie obecne odpowiedzi pomijają kluczowy punkt pytania: urządzenie (np. HD, monitor itp.) „włączony” zużywa znacznie więcej energii niż gdy jest wyłączony (a nawet w trybie gotowości).
Czy dotyczy to również dysków SSD?
Uwaga: miałem myśl, że dyski SSD (w tym zwykłych dysków flash i kart pamięci) nie wydają się być „zawsze”, że są one natychmiast dostępne. Oznacza to, że w przeciwieństwie do dysku twardego lub napędu optycznego, który może się obrócić lub uzyskać dostęp do niego po chwili, gdy zmniejsza moc, pliki przechowywane na dysku flash są zawsze dostępne natychmiast, bez względu na to, ile czasu minęło bez dostępu. (Przypuszczam, że może to prowadzić do pytania, czy zamiast tego dyski SSD wyłączają się (np. W celu oszczędzania energii), ale byłoby to osobne pytanie, jeśli w ogóle byłoby wymagane - co nie jest).