Od dłuższego czasu korzystam z VirtualBox na pulpicie. Po niedawnym zakupie notebooka chcę mieć możliwość zabrania ze sobą maszyny wirtualnej Ubuntu, a zmiany, które wprowadzę w notebooku, zostaną przeniesione na pulpit i odwrotnie, kiedy przyjadę / wyjdę z domu. System operacyjny hosta to Windows 7 na obu komputerach, na którym działa VirtualBox 4.
Moją pierwszą myślą było zsynchronizowanie samych plików dysków wirtualnych. Moim narzędziem z wyboru byłaby rsync
jego wersja Cygwin, wykorzystująca --inplace
opcję ograniczenia zapisu w jak największym stopniu. Byłoby to jednak niewykonalne: powstrzymałoby mnie to od osobnej pracy na maszynach wirtualnych, ponieważ rsync
nie miałbym możliwości wykrycia konfliktów i ich prawidłowego scalenia bez znajomości systemów plików znajdujących się w kontenerach.
Następną opcją byłoby rsync
połączenie uruchomionych maszyn. Czy to zadziałałoby bez zbędnego zarządzania pakietami? Czy musiałbym robić coś ręcznie oprócz aktualizacji, takich jak nowe jądro lub sterowniki? Czy jest jakieś inne rozwiązanie, które mogłoby działać lepiej?