Muszę dławić w prawie binarny sposób mój bittorrentowy ruch.
Widziałem już kilka postów na ten temat, jak radzić sobie z nieprzyjemnymi użytkownikami - odpowiedzi są bardziej ukierunkowane na to, jak utrudnić im życie, niż na same ograniczenia. Czytam artykuły M0n0wall i pfSense wspomniane w innych postach, ale nie zaspokajają mojej szczególnej potrzeby. Szukałem również w Google i czytałem na TC (z ograniczonym zrozumieniem)
Więc nie mogę być zbyt sprytny, ale wciąż nie rozumiem w praktycznych słowach, jak osiągnąć:
nieokiełznany ruch bittorrentów na niektórych portach (który mogę ustawić), gdy nikt nie używa innych protokołów (czytaj HTTP) w sieci
ściśnięcie dostępnej przepustowości dla bittorrenta (do prawie zera), gdy występuje inny ruch.
W szczególności szukam „ograniczenia” przepustowości, a nie twardych limitów. Mogę tylko oszacować przesyłanie / pobieranie mojego linku, ponieważ zmienia się on z ponownego uruchomienia na ponowne uruchomienie skrzynki ADSL.
Używam serwera linux (debian), który działa również jako router / zapora ogniowa / punkt dostępu Wi-Fi - więc sądzę, że jest to idealna konfiguracja, ponieważ wszystkie źródła ruchu są na nim podłączone. Jest to domowa sieć LAN, w której kontroluję wszystkie działania (mianowicie - robię bittorrent w sposób bezgłowy (z potopem), a inni użytkownicy (jak również ja) przeglądają sieć). Ponieważ połączenie ADSL jest słabe, muszę ograniczyć p2p, aby mieć sprawny dostęp do Internetu.