To był problem, który „rozwiązałem” dzięki prawemu sformatowaniu. Nie mam jednak pojęcia, co go spowodowało; godziny Googlingu doprowadziły do powstania jeszcze jednej osoby z podobnym problemem, a ja wtedy szczerze mówiąc, nie wiedziałem o Superuserie. Moja strata! W każdym razie problem jest następujący :
Po zainstalowaniu systemu Windows 7 Ultimate w wersji 64-bitowej przez kilka miesięcy zacząłem mieć problemy z poleceniami Otwórz / Zapisz jako z dowolnego menu plików. Za każdym razem, gdy zostanie wybrane jedno z tych poleceń, program ulegnie awarii. (Mówiąc dokładniej, problem zdawał się występować za każdym razem, gdy otwierane było okno eksploratora, aby próbować poruszać się po plikach. Np. Próba przesłania plików do wiadomości e-mail w Gmailu również spowodowałaby awarię.) Nie pamiętam, który program najpierw się zawiesił, ale z czasem stało się to w Word, Firefox, Chrome, IE itp. Nawet Paint! Nie malować ...
Zaczęło się też powoli: z każdym programem zdawałem sobie sprawę, że zawsze mogę wykonać jedno z poleceń, zanim się zawiesi. To znaczy, powiedzmy dla Worda, byłem w stanie otworzyć raz pomyślnie, ale dalsze próby spowodowałyby awarię. To samo dla Zapisz jako lub dowolnego podobnego polecenia. Następnie w Firefoksie lub innym programie mógłbym zrobić każdy z nich tylko raz i tak dalej.
Nigdy nie były z tym związane żadne wyskakujące okienka. Po prostu nacisnąłem Open / Save As / cokolwiek i przez ułamek sekundy zobaczyłem okno eksploratora, a potem wszystko się po prostu zamknęło. Według mojej najlepszej wiedzy, komputer był całkowicie wolny od wirusów / złośliwego oprogramowania / oprogramowania szpiegującego / wszystkiego.
Nie mogę wymyślić ważnego zdarzenia systemowego ani zmiany, która spowodowała ten problem. Wprowadziłem cztery niewielkie (przynajmniej tak mi się wydawało) zmiany rejestru , aby „Ulubione” i „Grupa domowa” nie pojawiały się już w okienku nawigacji w oknach eksploratora, w tym w oknach Otwórz / Zapisz jako (patrz instrukcje tutaj i tutaj , odpowiednio. Postępowałem zgodnie z instrukcjami z kroku 9, ponieważ mam 64-bit), ale zrobiłem te miesiące, zanim zdałem sobie sprawę, że problem się zdarza.
Jestem otwarty na możliwość, że cały czas powodowali problem, i że byłem na tyle nieuważny, że nie zdawałem sobie sprawy, że dzieje się to znacznie później. Jeśli tak jest, zaraz poczuję się głupio. Warto również zauważyć, że nikt inny na forach, z których korzystałem, nie narzekał na taki problem. Jakieś przemyślenia na temat tego, co wydarzyło się od ludzi mądrzejszych ode mnie?