Nie mam pojęcia, czy istnieje odpowiednia wymiana stosów dla poltergeistów. Wygląda na związane z oprogramowaniem, sprzętem lub wirusami, więc pomyślałem, że spróbuję tutaj, ponieważ Ghostbusters to tylko film, więc nie mogę ich nazwać.
Nie oszaleję, a to nie jest żart.
Wydaje się, że z moich głośników wydobywa się strumień radiowy, ale słyszę go tylko wtedy, gdy pokrętło głośności jest zmniejszone do ustawienia min, gdy głośniki są włączone, co nie ma sensu. Czasami jest to francuski, co również nie ma większego sensu.
Głośniki to Logitech 5.1s, nie pamiętam numeru modelu i używam XP 64bit. Jeśli to robi różnicę.
Podejrzewam, że może to być jakiś szalony wirus, ale losowo zabijałem procesy, podczas gdy poltergeist jest aktywny i go nie zabił, więc nie jestem tego pewien.
Po raz kolejny jestem całkowicie zdrowy psychicznie i to naprawdę nie jest żart. Być może inni ludzie mieli ten problem, ale zbyt obawiali się reakcji, by o to zapytać (proszę, nie każ mi się angażować w obłąkany azyl).
Googlowanie dziwnych dźwięków dochodzących z głośników tak naprawdę nigdzie mnie nie doprowadziło. Czy ktoś słyszał o wirusie, który może to zrobić i wpłynąć w ten sposób na kontrolę głośności na sprzęcie?