Mam własną domenę (nazwijmy ją MyDomain.com), a moje konto e-mail jest skonfigurowane w taki sposób, że wszystkie wiadomości e-mail wysyłane na @ MyDomain.com trafią do tej samej skrzynki pocztowej.
Pomyśl o słowie, umieść je przed @ MyDomain.com, wyślij mi e-mail, a dostanę go.
Kiedy zarejestruję się w SomeService.com, podam im adres e-mail „someservice@MyDomain.com”.
Oznacza to, że jeśli otrzymam wiadomość e-mail ze spamem „Do” someservice@MyDomain.com, mogę zidentyfikować „someservice” jako naruszającą mój adres e-mail ... A przynajmniej tak mi się wydawało.
Kiedy łapałem firmę (aptekę, od której kupiłem zatyczki do uszu), o ile mnie to dotyczyło, na gorącym uczynku szukałem ich i otrzymałem następującą odpowiedź:
Jestem jednym z webmasterów portalu handlowego [SomeService]. Bezpieczeństwo danych użytkowników traktujemy bardzo poważnie, ponieważ nasza działalność zależy od tego.
Posiadamy certyfikat PCI wydany przez 2 niezależne agencje, które rutynowo skanują nasze systemy pod kątem błędów bezpieczeństwa.
Wiadomości e-mail mogą wyciekać na wielu poziomach, w tym na komputerze użytkownika lub w transporcie, ze względu na coraz częstsze wykorzystywanie sieciowych snifferów przez profesjonalnych spamerów.
Nie tylko przechowujemy nasze systemy za zaporą ogniową, ale także szyfrujemy dane użytkowników, aby zapewnić prywatność nawet przed własnym personelem.
Powtarzam, że tego nie akceptujemy i przeprowadzimy wewnętrzne dochodzenie, aby upewnić się, że nasze systemy są czyste. Z poważaniem [administrator]
Co wy o tym sądzicie? Oto niektóre pytania, które zadaję
- Co to jest certyfikacja PCI i czy mogę to potraktować poważnie / czy jest wiarygodna?
- Czy roszczenia dotyczące „wycieku e-maila” i „sniffera sieciowego” są wiarygodne?
I wszelkie myśli w ogóle. Powiedzmy, że się uczę.
Dzięki, James