Niedawno dostałem nową stację roboczą i przeniosłem maszyny wirtualne VirtualBox i VMWare Player ze starego komputera na nowy.
Maszyny wirtualne VMWare Player są błyskawiczne: przejdź do „Plik -> Otwórz maszynę wirtualną…”, znajdź pliki .vmx ze starego komputera i voila! To działa. Wszystkie wymagane pliki najwyraźniej znajdują się w tym samym folderze.
Dzięki VirtualBox po prostu nie ma na to sposobu. Wygląda na to, że maszyny wirtualne są powiązane z oryginalnym hostem w jakiś magiczny / niewidoczny sposób, np. Wpisy rejestru itp.