Próbuję zdalnie pomóc mamie w przypadku problemów z komputerem.
Nie jest zbyt zorientowana na komputer, więc aby zachować zaporę po mojej stronie, próbowałem użyć odwrotnego połączenia VNC:
- Na moim komputerze skonfigurowałem klienta TightVNC w trybie nasłuchiwania. Otworzyłem również port TCP 5500 na moim routerze i zaporze ogniowej i sprawdziłem go za pomocą http://canyouseeme.org/ .
- Na jej komputerze skonfigurowałem serwer TightVNC i połączyłem się z adresem IP mojego komputera („Dodaj nowego klienta ...”).
Na obu komputerach działa system Windows XP i TightVNC 1.3.10.
Problem:
kiedy próbuje się połączyć, na moim komputerze pojawia się okno TightVNC z szarym tłem, ale nigdy nie widzę zdalnego pulpitu. Po prostu pozostaje szary.
Wydaje się jednak, że kontroluję mysz po drugiej stronie (mówi, że się porusza).
Próbowałem połączyć się wstecz z innym komputerem w mojej sieci LAN i działa to bez problemu.
Masz pojęcie, jaki może być problem?