Mam stosunkowo złożoną sieć biura domowego / małego biura - używam dwóch routerów NAT / zapory sieciowej (NAT), aby zapewnić strefę DMZ (strefa zdemilitaryzowana) dla taniego serwera sieciowego. Zasadniczo nie chcę, aby kompromis (inaczej pwnage) serwera WWW pozwalał na łatwy dostęp do komputerów w sieci prywatnej. Oto prosty schemat konfiguracji rzeczy:
INTERNET --- Zewnętrzny router NAT --- Wewnętrzny router NAT --- Prywatna sieć LAN | Serwer WWW
Zewnętrzny router zezwala na porty 80 i 443, które są przekazywane do serwera WWW. Wewnętrzny router nie pozwala na nic . Teoria: w przypadku naruszenia bezpieczeństwa serwera WWW, prywatne komputery LAN są nadal chronione przez wewnętrzny router.
Przekaż: Niedawno kupiłem Apple Airport Extreme, aby zastąpić istniejący wewnętrzny router NAT. Kiedy podłączyłem nowy Airport Extreme do zewnętrznego routera, narzędzie Airport Utility narzekało podczas instalacji, że korzystam z konfiguracji „podwójnego NAT”. Byłem zaskoczony - nigdy wcześniej nie widziałem takiej wiadomości z routera i nigdy nie spotkałem się z problemem z podwójną konfiguracją NAT. Od lat korzystam z podwójnej konfiguracji NAT.
Dlaczego więc podwójne NAT jest wystarczająco złe, że mój Airport Extreme chce mnie o tym ostrzec i zasugerować użycie trybu pomostowego? Pomijając oczywiste względy wydajności / opóźnień, dlaczego NAT na NAT byłby czymś złym? Dzięki!