Programy wieloplatformowe są czasami dystrybuowane jako .tar.gz dla wersji Unix i .zip dla wersji Windows. Ma to sens, gdy zawartość każdego z nich musi być inna.
Jeśli jednak zawartość będzie taka sama, prostsze byłoby pobranie tylko jednego pliku. Windows woli .zip, ponieważ jest to format, który może obsłużyć po wyjęciu z pudełka. Czy to ma znaczenie dla Uniksa? To znaczy, próbowałem dzisiaj rozpakować plik na Ubuntu Linux i działało dobrze; czy jest z tym jakiś problem w dowolnym systemie operacyjnym uniksopodobnym, czy też dobrze jest po prostu dostarczyć plik .zip na płycie?