Chcę zrobić kilka testów, używając chroot do nadpisania sda1 (mojej głównej partycji) w VM ubuntu. Czy wykonanie migawki z wirtualnej skrzynki jest bezpiecznym sposobem tworzenia kopii zapasowej?
tj. w maszynie wirtualnej chcę utworzyć środowisko chroot w:
/tmp/mytestenv/...
Potem (tylko w VM) chcę dd nad moim /dev/sda1
symulować pisanie nowego obrazu. Takie, że po ponownym uruchomieniu system nie załaduje się (to jest test na razie). Jednak gdy wykonam ten test, będę chciał powrócić do działającej maszyny wirtualnej, która wcześniej nadpisuje sda1.
Więc moje pytanie brzmi: czy migawka z wirtualnej skrzynki będzie wystarczająco dobra, aby to zrobić?