Obecnie mój modem kablowy zasila pojedynczy interfejs w moim Proliant, który, nawiasem mówiąc, ma 4 interfejsy sieciowe.
Używam Ubuntu jako serwera LAMP i zastanawiam się, czy nie powinienem podłączyć modemu kablowego bezpośrednio do serwera, skonfigurować kartę sieciową dla tego połączenia, a następnie umieścić AirPort Extreme w trybie Bridge bez włączonego DHCP.
Obecnie router znajduje się między modemem kablowym a serwerem i zastanawiam się, czy nie powinienem po prostu zmienić routera w punkt dostępu bezprzewodowego, wyłączyć na nim DHCP i uruchomić DHCP na serwerze.
Jakie jest lepsze rozwiązanie? (P.S., jestem nowy w Linuksie ...)