Raspberry Pi nie jest oczywiście pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl przy budowie komputera stacjonarnego - jeśli nie z innego powodu, to przynajmniej z powodu braku odpowiednich złączy. Minęło również sporo lat, odkąd układ 1 GHz z 1 GB pamięci może znieść obciążenie typowych środowisk biurowych.
Jednak specyfikacje nie są niczym, z czego można szydzić - w końcu ma czterordzeniowy procesor - a cena jest dość niska. Jeśli chodzi o oprogramowanie, wiem, że na starszych urządzeniach mogę działać dość dobrze na starszych / lżejszych środowiskach komputerowych, nawet tak daleko jak P3, P4 lub Athlon.
Moje pytanie jest więc następujące. Załóżmy, że:
- Weź Raspberry Pi 3 (z kartą pamięci)
- Podłącz (zasilany) hub USB do mojego Raspberry Pi, który pozwala mi podłączyć mój keboard, mysz oraz dysk twardy lub dysk SSD.
- Jestem lekkim użytkownikiem pulpitu: przeglądanie Internetu, czytanie wiadomości e-mail, edytowanie dokumentów
- Nie przejmuj się uruchamianiem Linuksa zamiast Windowsa (np. Raspbian ) i brakiem / niekompatybilnością wielu programów dla / z Pi.
- Mieć monitor o wielkości około 2K, a nie 4K.
... czy mogę oczekiwać rozsądnego, znośnego korzystania z komputera stacjonarnego od Pi 3 jako mojego pulpitu? Jakie byłyby najbardziej znaczące irytacje?