Niedawno skonfigurowałem serwer Confluence w moim domu i używam CCProxy do kierowania zewnętrznego portu 80 do wewnętrznego portu 8090, z którego korzysta serwer Confluence. Ale widzę, że co jakiś czas w dzienniku CCProxy pojawiają się nieznane adresy IP. Wydaje mi się, że wynika to z roboty skanującej losowe adresy IP w poszukiwaniu dostępnych portów w celu wykrycia luk w zabezpieczeniach.
To samo widziałem, kiedy otworzyłem port 22 na moim serwerze NAS, aby włączyć SFTP. Nagle mój NAS wysłał mi e-maila o zablokowaniu tego i tego adresu IP, który próbował uzyskać dostęp przez SSH (który również korzysta z portu 22). W tym przypadku właśnie zmieniłem port SFTP na jakiś losowy port w obszarze tysięcy.
Ale co mogę zrobić, aby się przed tym zabezpieczyć? Co można zrobić, aby chronić otwarte porty? Czy mogę po prostu się położyć i mieć pewność, że nazwa użytkownika / hasło wystarczą, aby odeprzeć próby włamania?