Jakiś czas temu wylałem małą ilość herbaty na klawiaturę laptopa. Na szczęście nie umarł zupełnie. Jedynymi skutkami ubocznymi było to, że kilka klawiszy na klawiaturze przestało działać. Zrobiłem oszczędną rzecz i kupiłem zastępczą klawiaturę. Poprawiło to nieco sytuację, ale nie rozwiązało problemu, ponieważ teraz tylko mniej klawiszy nie działa. Dokładnie wyczyściłem złącze wstęgowe izopropylem, ale to nie miało znaczenia. Jakieś inne sugestie?
(Laptop to Packard Bell TM87, jeśli to w ogóle pomaga).