Dlaczego OS X nalega na rozkręcenie wszystkich podłączonych dysków zewnętrznych (firewire, usb) podczas ładowania pliku z dysku lokalnego (wewnętrznego)?
Doprowadza mnie to do szaleństwa, że muszę czekać na 3 podłączone dyski (1 kopia zapasowa, 2 nośniki), aby uruchomić - w sumie 20s - aby uzyskać dostęp do pliku, który znajduje się tylko na moim dysku lokalnym / wewnętrznym. Nie ma oczywistej potrzeby uzyskiwania dostępu do innych dysków; nic z nich nie jest odczytywane i nic nie trzeba pisać.
Przykłady: Quicktime X otwiera plik z lokalnego dysku twardego. Uruchamianie Caffeine , aplikacji, która nie ma dostępu do żadnych innych plików.
Czy mogę powiedzieć OS X, aby podkręcał tylko te dyski, gdy faktycznie uzyskuje do nich dostęp?