Chciałbym podłączyć dysk twardy do komputera stacjonarnego do laptopa. Nie musi się mieścić w środku, ale musi być podłączony przez SATA (co oznacza, że nie chcę podłączać sata do adaptera USB)
Usunąłem dysk twardy laptopa i sprawdziłem jego połączenie, moim zdaniem wygląda na to, że jest takie samo jak połączenie dysku twardego na pulpicie.
Czy jest szansa, że była niewielka różnica, której nie widziałem? Czy jest szansa, że dysk twardy komputera stacjonarnego próbuje pobierać zbyt dużo energii z laptopa i coś spalić?
Ostatnią rzeczą jest zastąpienie nagrywarek DVD na dyskach SSD popularną praktyką. Czy to się dzieje, ponieważ tych dysków SSD nie można podłączyć do gniazda HDD laptopa, czy też jest to zrobione tak, że można mieć zarówno dysk twardy, jak i SSD?