Edycja moderatora: jeśli masz podobny problem, zadaj własne pytanie , ponieważ wydaje się, że istnieje kilka rzeczy, które mogą powodować tę sytuację, lepiej traktować każdą sprawę osobno.
Cześć ludzie. Na moim komputerze działa system Windows 7 i wszystko jest idealne. Jest tylko jeden mały problem. Czasami po opuszczeniu komputera wracam, a monitor jest wyłączony lub śpi, w zależności od tego, co to jest. W porządku, postanowiłem to zrobić. Jednak po włączeniu monitora i przesunięciu myszy kursor myszy zawiesza się; zarówno klawiatura, jak i mysz nie reagują na nic, na przykład klawisz Windows na klawiaturze nie wyświetla menu startowego, a poruszanie myszą nie powoduje przesuwania kursora na ekranie. Muszę poczekać około minuty lub dwóch, zanim wszystko zacznie znowu działać.
Pomyślałem, że to problem z ustawieniem oszczędności energii, więc poszedłem do Panelu sterowania> Opcje zasilania.
Mam tylko Wyłącz ekran => 30 minut i Przełącz komputer w tryb uśpienia => Nigdy . Oczywiście przeszedłem do zaawansowanych ustawień zasilania, żeby się tam przejrzeć. Ustawiam Nigdy, aby nie wyłączać dysku twardego, Uśpij po nim nigdy i tyle. Nic innego nie wygląda na to, że mogłoby to powodować. Poszedłem do menedżera urządzeń i sprawdziłem mysz i klawiaturę. Obaj mają opcję Zezwól temu urządzeniu na wybudzenie komputera pod kątem obu.
Być może ta inna informacja może pomóc: czasami podłączam VNC do komputera za pomocą MacBooka, a czasami, gdy tylko pokazuje mi pulpit, dzieje się to samo. Mysz się nie poruszy, a VNC nie zarejestruje żadnych zdarzeń na serwerze ( co oczywiście jest moim komputerem ). Zamykam klienta ( i wiem, że nie ma to nic wspólnego z klientem ), a następnie natychmiast go ponownie uruchamiam i próbuję się połączyć. Kiedy klikam przycisk Połącz, zawiesza się tam, jakby komputer nie reagował.
Zasadniczo jest tak, jak za każdym razem, gdy próbuję wybudzić komputer ze snu, robi to, pokazując mi pulpit, a potem wariuje.
Z drugiej strony wydaje mi się, że komputer nie śpi, ponieważ ustawiono opcję „Uśpij po => Nigdy”. Naprawdę nie wiem, co się dzieje, doceniłbym każdy wgląd. Dzięki!