To pytanie ma już odpowiedź tutaj:
Konfiguracja Ubuntu, jak zawsze, jest bardzo ryzykowna. Wydaje mi się, że wybrałem opcję „wymaż dysk” na USB. Nigdy nie wspominał o systemie Windows, tak jak zrobił to przy pierwszej instalacji, wcześniej tej nocy. Myślałem, że odnosi się to do samego USB z jakimś mylącym mianem, i poszedłem dalej. Teraz nie mogę uruchomić systemu Windows 10. Czy to naprawdę zniknęło? Czy mogę odzyskać wystarczającą ilość pamięci, aby ponownie uruchomić system Windows 10?
Próbowałem TestDisk, odzyskując dyski najlepiej jak mogłem, ale nadal nie mogłem uruchomić.
Naprawdę muszę być mniej nieostrożny. Nie jestem taki głupi, po prostu bardzo nieostrożny.
Dzięki.