Po tym, jak byłem rozczarowany wydajnością zewnętrznego napędu USB z moim Synology DS251j, przeprowadziłem kilka testów transferu na powłoce.
Co ciekawe, stwierdziłem, że skopiowanie pliku testowego 1 GB zajmuje trzy razy dłużej przy użyciu rsync
niż za pomocą prostej cp
komendy.
Nie mogłem potwierdzić tego zachowania w stacjonarnym systemie Linux. Czy ktoś miał podobne doświadczenie? Czy coś jest nie tak z rsync
DS?
Testcript:
#!/bin/bash
sync
echo `date +%M:%S`
cp /volume1/a.tmp /volumeUSB1/usbshare
sync
echo `date +%M%S`
rsync /volume1/b.tmp /volumeUSB1/usbshare
sync
echo `date +%M:%S`
Pliki a.tmp
i b.tmp
każdy ma 1 GB, volume1
jest punktem montowania dla dysku wewnętrznego /volumeUSB1/usbshare
jest punktem montowania dysku USB 3.
Kolejnym potwierdzeniem tego zachowania jest fakt, że mogłem z łatwością wykonać kopię zapasową całego dysku przez noc, cp
gdy nie było to możliwe rsync
.
W
wydaje się, że przesyłanie całych plików nieco poprawia wydajność - nawet jeśli jest tylko jeden plik, który nie jest obecny w celu.