Mam zestaw systemów, w których gromadzą się w nim niepewności. Nie zawsze są one czysto addytywne - czasem są, a czasem nie. Odniosłem pewne sukcesy w stosowaniu wykresów wachlarzowych, słupkowych z przedziałami ufności i wykresów pudełkowych do komunikowania pojedynczych elementów.
Ale w jaki sposób mogę pokazać, w jaki sposób gromadzą się i łączą niepewności - jednocześnie pokazując punkty danych, wokół których leżą niepewności?