Znalazłem niezgodne informacje na pytanie: „ Jeśli ktoś konstruuje 95% przedział ufności (CI) różnicy średnich lub różnicy proporcji, czy wszystkie wartości w CI są jednakowo prawdopodobne? Czy też oszacowanie punktowe jest najbardziej prawdopodobne , z wartościami zbliżonymi do „ogonów” CI mniej prawdopodobne niż wartości w środku CI?
Na przykład, jeśli w randomizowanym raporcie z badania klinicznego stwierdzono, że względne ryzyko zgonu w przypadku konkretnego leczenia wynosi 1,06 (95% CI 0,96 do 1,18), czy prawdopodobieństwo, że 0,96 jest prawidłową wartością, jest równe 1,06?
Znalazłem wiele odniesień do tej koncepcji w Internecie, ale następujące dwa przykłady odzwierciedlają jej niepewność:
Moduł Lisy Sullivan o przedziałach ufności stwierdza:
Przedziały ufności dla różnicy średnich zapewniają zakres prawdopodobnych wartości dla ( ). Należy zauważyć, że wszystkie wartości w przedziale ufności są równie prawdopodobnymi szacunkami prawdziwej wartości ( μ_1-μ_2 ).
Ten blog zatytułowany „Margines błędu” stanowi:
Mam na myśli nieporozumienie dotyczące „marginesu błędu”, który traktuje wszystkie punkty w przedziale ufności jako równie prawdopodobne, tak jakby centralne twierdzenie graniczne sugerowało ograniczony rozkład jednorodny zamiast rozkładu t . [...]
To, co mówi o „marginesie błędu”, to fakt, że możliwości bliskie oszacowaniu punktowemu są znacznie bardziej prawdopodobne niż możliwości, które znajdują się na skraju marginesu ”.
Wydają się one sprzeczne, więc co jest poprawne?