Wielu autorów artykułów, które czytałem, potwierdza, że SVM to doskonała technika stawienia czoła ich problemom z regresją / klasyfikacją, wiedząc, że nie mogą uzyskać podobnych wyników za pośrednictwem NN. Często porównanie to stwierdza
SVM zamiast NN,
- Mają silną teorię założycielską
- Osiągnij globalne maksimum dzięki programowaniu kwadratowemu
- Nie ma problemu z wyborem odpowiedniej liczby parametrów
- Są mniej podatne na nadmierne dopasowanie
- Potrzebuje mniej pamięci do przechowywania modelu predykcyjnego
- Daje bardziej czytelne wyniki i interpretację geometryczną
Czy to poważnie myśl powszechnie przyjęta? Nie przytaczaj twierdzenia o braku obiadu lub podobnych stwierdzeń, moje pytanie dotyczy praktycznego wykorzystania tych technik.
Z drugiej strony, jaki abstrakcyjny problem napotkalibyście na NN?