Niedawno zacząłem pracować w klinice gruźlicy. Spotykamy się okresowo w celu omówienia liczby przypadków gruźlicy, które obecnie leczymy, liczby przeprowadzonych testów itp. Chciałbym zacząć modelować te liczby, aby nie tylko zgadywać, czy coś jest niezwykłe, czy nie. Niestety, miałem niewiele szkoleń w szeregach czasowych i większość mojej ekspozycji dotyczyła modeli bardzo ciągłych danych (ceny akcji) lub bardzo dużej liczby przypadków (grypa). Ale mamy do czynienia z 0-18 przypadkami na miesiąc (średnia 6,68, mediana 7, var 12.3), które są dystrybuowane w następujący sposób:
[obraz zagubiony w mgle czasu]
[obraz zjedzony przez grue]
Znalazłem kilka artykułów, które dotyczą takich modeli, ale bardzo doceniam sugestie użytkowników - zarówno dotyczące podejść, jak i pakietów R, których mógłbym użyć do wdrożenia tych podejść.
EDYTOWAĆ: Odpowiedź mbq zmusiła mnie do dokładniejszego zastanowienia się nad tym, o co tu pytam; Byłem zbyt rozczochrany w obliczeniach miesięcznych i straciłem koncentrację na pytaniu. Chciałbym wiedzieć: czy (dość widoczny) spadek, powiedzmy od 2008 r., Odzwierciedla tendencję spadkową w ogólnej liczbie przypadków? Wydaje mi się, że liczba spraw miesięcznych od 2001-2007 odzwierciedla stabilny proces; może trochę sezonowości, ale ogólnie stabilna. Od 2008 r. Do chwili obecnej wygląda na to, że ten proces się zmienia: ogólna liczba przypadków maleje, mimo że miesięczne liczby mogą chybotać w górę i w dół z powodu losowości i sezonowości. Jak mogę sprawdzić, czy w procesie nastąpiła prawdziwa zmiana? A jeśli mogę zidentyfikować spadek,