Może to zabrzmieć bardzo prosto, ale mam ten problem: mam kolejkę danych o rozmiarze okna 300. Nowe dane są dodawane z jednego końca, stare wartości są usuwane z drugiego końca.
Oczekuję, że dane w kolejce pozostaną mniej więcej spójne, np .: 10,12,15,10,20, a następnie zaczną gwałtownie rosnąć: 15,10,20,22,25,28,28,30,32 ... aż do około 150. Tam dane mogą się nieco wahać, a następnie spadną z podobnym nachyleniem (120,118,116,115 ...) aż do około 20.
Próbuję programowo określić punkt zwrotny w tej serii danych, ale mój kod wykrywa szczyty częściej niż chciałbym. Jak mogę określić, kiedy wykres rośnie, kiedy osiąga ostateczny punkt zwrotny i kiedy zaczyna spadać? Czy powinienem spróbować spojrzeć na tempo zmian?