Inni wiele opisywali, ale chcę się skupić na tej części:
Czuję się winny, że nie mam projektu hobby, ale wszystko, co mogę wymyślić, zostało już zrobione. Więc mam na ten temat dwa wątpliwości, zacząć coś, co już zostało zrobione, czy zostawić to, dopóki nie wymyślę czegoś oryginalnego?
Wydaje mi się, że nie ma to sensu w „projekcie hobby”. Z pewnością prawdą jest, że wiele projektów hobbystycznych powstaje dla innych, a przynajmniej z myślą o publicznej konsumpcji - projekty te wymagają pewnego czasu konsekwentnej pracy i z tego powodu mogą być zniechęcające. W końcu, kto chce zrobić jeszcze jedno, niedostatecznie wspierane, niskiej jakości coś, co ostatecznie zostanie porzucone po kilku miesiącach?
Ale nie ma powodu, dla którego twój projekt hobby powinien zrobić coś przydatnego dla każdego. Na przykład niedawno zacząłem uczyć się języka Haskell tylko dlatego, że tak drastycznie różni się od imperatywnych języków, do których jestem przyzwyczajony, i naprawdę łatwo go skonfigurować. Właśnie zacząłem uczyć się języka asemblerowego Redcode , używanego w grze programowej Core War , znów z ciekawości.
To z kolei skłoniło mnie do zastanowienia się nad stworzeniem wtyczki Notepad ++, która zapewni lepsze funkcje podświetlania składni dla Redcode, co skłoniło mnie do rozważenia nauczenia się trochę C ++ . Opierając się na mojej porównywalnej znajomości .NET, zastanawiam się nad przygotowaniem się do Visual C ++ .
Chodzi o to, że to tak naprawdę „nie ma znaczenia”, przynajmniej nie jako projekt. Do diabła, nie jestem pewien, czy mógłbyś nawet nazwać to projektem samym w sobie , tak samo jak kupą rzeczy, którymi się bałam, bo to przykuło moją uwagę. To znaczy, trzeba trochę czasu i organizacji, aby upewnić się rzeczywiście dostać coś z niego, ale nikt nie obchodzi, jeśli przestanie mając czasu dla Haskell raz rozpoczęciem szkoły.
I nikogo to nie obchodzi, jeśli okaże się, że tworzenie wtyczek dla Notepad ++ jest trudniejsze niż się spodziewałem, i poddaję się - w rzeczy samej, spojrzałem na Perla, zanim zagłębiłem się w Redcode, i dość szybko go porzuciłem, ponieważ miałem trudności z uzyskaniem środowisko skonfigurowane poprawnie. Czy to pokazało brak wytrwałości? Tak. Ale nikogo to nie obchodzi, ponieważ to moje hobby , a to oznacza, że mogę grać z tym, na co mam ochotę.
Nie musisz więc wybierać jakiegoś projektu hobbystycznego, który nauczy Cię umiejętności zbywalnych - to po prostu zamienia twój wolny czas w bardziej nieodpłatny czas pracy. Umiejętności wynikają z tego, co robisz, ale to nie jest powód . Rozumiem teraz programowanie deklaratywne, sposób działania języków asemblera i sposób, w jaki programy używają bibliotek DLL. Nauczyłem się wielu rzeczy na temat wiersza poleceń systemu Windows i innych rzeczy, o których nie pomyślałbyś, że są powiązane z czymkolwiek, o czym wspominałem do tej pory.
Chodzi o to, aby znaleźć coś zupełnie nowego i zobaczyć, czy to jest tak interesujące, jak się wydaje. Jeśli tak, świetnie, a jeśli nie, przejdź dalej. Czy kiedykolwiek miałeś choćby najmniejszą ciekawość kompilatorów lub tłumaczy? Idź spójrz na LOLCODE . Jeśli sprawia ci to tyle samo radości, co mnie, to czas zacząć uczyć się o kompilatorach . Hej, może powinieneś wrócić i pomyśleć o podświetlaniu składni. W rzeczywistości będzie to prawdopodobnie kolejny projekt, który rozpocznę.
Jeśli to nie twoja sprawa, wypróbuj coś niższego niż zwykle. Lub wyższy poziom. To nie ma znaczenia Jedyną rzeczą, która robi względu na to, że gdy jesteś na to patrzeć, myślisz „fun!”