Czy ktokolwiek z doświadczeniem w porównywaniu / porównywaniu pracuje w firmie programistycznej z firmą, która akurat ma własny zespół lub dział rozwoju oprogramowania?
Wolę porównać pracę w dziale IS z działem rozwoju produktu firmy, która sprzedaje oprogramowanie. Aby wyjaśnić każdą stronę i podać niektóre z nich, z pewnymi poprawkami formatowania:
Dział IS
Firma może produkować sprzęt, oprogramowanie, samochody lub cokolwiek innego, ale kluczem jest to, że istnieje wewnętrzny dział odpowiedzialny za systemy, z których firma korzysta na co dzień i na co dzień. Tutaj mogą istnieć struktury takie jak ITIL, które mogą próbować wnieść pewną dojrzałość do procesów, które dział prowadzi w ramach tego działu. Faceci z infrastruktury, którzy zapalają światło, a drugą częścią są faceci ds. Rozwoju i analiz, którzy wprowadzają ulepszenia , ulepszenia i nowe systemy. Tutaj projekty mogą mieć różną długość, choć w niektórych przypadkach wdrożenie systemu może zająć lata ze względu na fazy wdrażania, jeśli jakiś duży system jest wymieniany, np. CMS, CRM lub ERP.
Czasami miałem wrażenie, że jestem trybikiem w maszynie, a na innych fajnie jest być częścią kręgosłupa firmy w przypadku niskich i wysokich pozycji takiej pozycji. Nie przechwalam się zbytnio ludźmi spoza firmy, ponieważ większość mojej pracy dotyczy wewnętrznych systemów, które nie mają być publicznie dostępne ani przeglądane. Tutaj mogą znajdować się zgłoszenia do pomocy technicznej, w których można mieć do czynienia z dostawcami oprogramowania, ponieważ ktoś ma problem, który niekoniecznie jest czymś, co łatwo jest ustalić, co spowodowało błąd, więc dział IS musi skontaktować się z kimś innym aby pomóc rozwiązać problem. W innych przypadkach może być tak, że niektóre dostosowania muszą zostać zmienione ze względu na zmieniające się wymagania lub reguły biznesowe.
Firma programistyczna
Tutaj działa to na to, co firma sprzedaje bezpośrednio, a zatem istnieją pewne duże różnice zasad. Po pierwsze, klienta tutaj nie można zapakować tak mocno, jak sprawa działu IS. W dziale IS może być tylko kilku użytkowników systemu, więc zarządzanie może zająć się wieloma dziwnymi przypadkami, w których jeśli ktoś celowo zdecyduje się na niewłaściwe użycie narzędzia, nie zawsze można temu zapobiec. W firmie produkującej oprogramowanie nie ma takiej siatki bezpieczeństwa. Jeśli ktoś pobierze twoje oprogramowanie i uda mu się znaleźć sposób, aby zrobić z nim coś raczej destrukcyjnego, firma może uzyskać duże podbicie oka. W tym przypadku może się pochwalić to, co zrobiłem, ponieważ może być fajna funkcja pokazania znajomemu lub krewnemu, jeśli chcą dowiedzieć się nieco więcej o tym, co robię.
Należy tu zauważyć, że mogą istnieć firmy, które są integratorami systemów, aby wprowadzić duże, konfigurowalne oprogramowanie dla przedsiębiorstw, które współpracuje z ludźmi z działów IS przy implementacji rzeczy za milion dolarów, a także tych, które działają bezpośrednio dla firmy produkującej samo duże oprogramowanie. Mogą też istnieć dostawcy usług aplikacyjnych, którzy przedstawią się tutaj, ponieważ sprzedają usługę zbudowaną głównie z oprogramowania. Na przykład Google może mieć dział IS, a także wielu programistów, nawet jeśli nie pójdzie do sklepu, aby kupić DVD z oprogramowaniem Google, przynajmniej nie sądzę, że to widziałem znać wiele produktów Google online, z których można dość łatwo korzystać. Może to pozwolić na pewną specjalizację, ponieważ nie jest