Firma, w której pracuję, niepewnie dąży do strategii zarządzania projektami Agile - raz doświadczyła „radości” wodospadu. Kluczem do tego jest przesunięcie nacisku na dostarczanie funkcjonalności zamiast na dotrzymywanie trudnych terminów.
Podczas gdy proces rozwoju i relacje z klientami z pewnością poprawiły się dzięki iteracyjnym wersjom wspieranym przez Agile, nieco trudniej jest zastosować to samo uzasadnienie do strategii finansowania projektu. Klienci często nie są przyzwyczajeni do takich koncepcji, jak Agile i wyrażają duże zaniepokojenie tym, co postrzegają jako „będzie gotowy, kiedy będzie gotowy”.
Chciałbym usłyszeć opinie ludzi i doświadczenia związane z finansowaniem projektów Agile
edytuj: Chcę podkreślić, że nie proszę ludzi o wyjaśnienie zalet i wad metody Agile , ani że uważam, że Agile oznacza „będzie gotowy, kiedy będzie gotowy”, to strach wyrażony przez klienci / firmy, z którymi współpracowałem, promując zwinne metody programowania.
Interesuje mnie doświadczenie, jakie ludzie mieli w rozwiązywaniu konfliktów między „tradycyjnymi” metodami budżetowania wodospadu zakorzenionymi w klientach biznesowych / relacjach i bardziej progresywnymi metodami rozwoju - a strategiami budżetowymi, które przyjęli w celu wsparcia tej ewolucji.