Napisałem bazę wymagań 6 lub 7 lat temu, aby sobie z tym poradzić. Każdy rekord wymagań ma krótki opis, notatkę „definicji” i notatkę „notatki” (zarówno tekst sformatowany, z możliwością osadzania zrzutów ekranu itp.). Istnieją również inne pola, dotyczące projektu, dostawy, numeru sekwencji (aby można je było logicznie zamówić), przypadku użycia / funkcji, z którą jest związany, szacunkowego czasu, pola dla osoby obsługującej go, jeśli ktoś wybrał go do realizacji, itp.
Istnieje również „Status” - „Wprowadzono”, ponieważ podczas projektowania funkcji; „Zatwierdzony”, ustalany po przejrzeniu grupy wymagań i ustaleniu, że jest gotowy do wdrożenia; „Wdrożony”, ustawiony przez programistę, gdy uznają, że wymaganie jest spełnione, i „Zatwierdzony”, gdy technologia kontroli jakości zgodzi się z programistą. (Jeśli technik kontroli jakości się nie zgadza, może ustawić go z powrotem na „Zatwierdzony”, aby programista go odzyskał.) Wymagania mogą być również „Odroczone”, „Odrzucone” lub „Przesłuchane” (co oznacza, że Rada Kontroli Zmian musi to sprawdzić. .)
Sztuką robienia tego dobrze jest rozsądna szczegółowość. Czasami sensowne może być posiadanie wymagań jednego zdania (np. „Problem opisany w numerze 12345 jest naprawiony”), ale ogólnie wymagania powinny opisywać wszystkie ważne aspekty całej funkcji (lub dużej części jednego). Na przykład typowa funkcja „nowego raportu” będzie wymagała formatu raportu (jak wygląda dane wyjściowe), a także okna dialogowego opcji (wyjaśniającego pola, sprawdzanie poprawności itp.). Może być nawet trzeci, jeśli jest złożony generator generujący trzaski danych, a nie tylko proste zapytanie czy coś w tym rodzaju. Ponadto utworzymy wymaganie „Pomoc” dla odpowiedniego tematu pomocy.
Ogromne zalety trzymania tych rzeczy w rekordach bazy danych zamiast dużego dokumentu. Wielu programistów może jednocześnie pracować nad wymaganiami. Poszczególne rekordy są zablokowane, więc tylko jedna osoba może edytować na raz, ale można je otwierać i czytać, gdy ktoś inny edytuje. Największą zaletą jest to, że zapewnia łatwą do przeszukiwania dokumentację zarówno tych wymagań, jak i notatek dotyczących ich wdrożenia. Mamy tam obecnie ponad 25 000 wymagań i możemy łatwo znaleźć wszystkie wymagania z określonymi słowami we wszystkich polach lub w definicji, notatkach lub cokolwiek innego, w mniej niż 10 sekund. (Spróbuj tego z dokumentami Word o wartości ponad 6 lat).
Rozumiem, dlaczego ludzie mogą twierdzić, że złym pomysłem jest robienie wymagań w „narzędziu do śledzenia błędów”, ale domyślam się, że to dlatego, że narzędzia są do bani, a nie dlatego, że utrzymywanie wymagań w bazie danych z możliwością przeszukiwania jest złym pomysłem.