Chciałbym rozpocząć moje pytanie od stwierdzenia, że rozumiem, że SCRUM lub jego pochodna jest prawdopodobnie dobrym sposobem na zarządzanie tworzeniem oprogramowania. Wygląda na to, że wszystkie duże firmy i moi menedżerowie używają go lub korzystali z niego, i tak naprawdę nie mogę się kłócić z całym tym doświadczeniem. Jednak staram się zrozumieć „dlaczego”, a całe czytanie, a nawet moje oficjalne szkolenie SCRUM w pracy nie jest dla mnie wystarczające. To tylko cała retoryka. Więc przychodzę tutaj, szukając odpowiedzi.
Do tej pory rozwijałem w zespołach po 4-5 członków bardzo skutecznie, całkowicie samoorganizując się i bez potrzeby szkolenia, metodologii lub specjalnego oprogramowania. Po prostu dyskusje w kostkach, spotkania ad hoc i recenzje kodów jeden na jednego. Jestem teraz w pozycji, w której powiedziano nam, że SCRUM jest drogą, do której należy, i wszystkim, co się z tym wiąże. Kiedy opisują mi SCRUM, czytam takie rzeczy:
- Osoby i interakcje dotyczące procesów i narzędzi
- Działające oprogramowanie w obszernej dokumentacji
- Współpraca z klientami w zakresie negocjacji umów
- Reagowanie na zmianę po wykonaniu planu
To świetnie, ale wydaje mi się, że to zdrowy rozsądek. Dlaczego ta potrzeba została skodyfikowana? Powiedziano mi, że metodologia pomaga nam reagować na zmiany. Co konkretnieaspekty SCRUM pozwalają mi być tak elastycznym, że wcześniej nie osiągałem tego w moich spotkaniach ad hoc, rozmowach sześcianowych i spotkaniach programistów? Wyjaśniają potrzebę posiadania działającej dostawy co dwa tygodnie lub sprintu. W moim konkretnym projekcie nie ma „klienta”, oprogramowanie nie zostanie ukończone przez rok lub dłużej, a tymczasem prawdopodobnie będę co miesiąc demo kierownictwa wyższego kierownictwa. Skąd więc wyraźna potrzeba dostawy co drugi tydzień? Podkreślają znaczenie spotkania poświęconego planowaniu sprintu, podczas którego cały zespół przedstawia historie i zadania do następnego sprintu. Nie różni się niczym od zaimprowizowanych spotkań planistycznych, które odbyłem w przeszłości. Dlaczego musi się to zdarzać co drugi poniedziałek, i dlaczego cały zespół musi być zaangażowany? Rozumiem koncepcję „posiadania” produktu przez każdego członka, ale faktem jest, że tylko kilka osób może naprawdę przyczynić się do podziału każdej historii na zadania, podczas gdy reszta patrzy leniwie.
Ponownie rozumiem, że większość ludzi stoi za tym procesem, więc musi on działać i muszę się przyłączyć. Chciałbym tylko zrozumieć, dlaczego. Czy mój problem polega na tym, że już ćwiczę te rzeczy i po prostu nie lubię ich niepotrzebnie kodyfikować? A może jeszcze nie widziałem zalet tych technik, ponieważ są one wykonywane nieprawidłowo? Wszelkie prawdziwe , osobiste informacje lub porady na ten temat, w przeciwieństwie do gry, do której przywykłem, byłyby bardzo mile widziane.