Dlaczego programiści powinni mieć prywatne biura?


35

Wiem, że wszyscy tu chodzi o prywatne biura, ilu programistów faktycznie je ma. Jestem trochę sceptyczny. Wierzę, że mają je wiodący programiści, ale zwykle jest to tylko jedna osoba w przeciętnym biurze.

Zastanawiam się, ilu programistów ma prywatne biura. Co prowadzi do właściwego pytania: dlaczego mieliby je mieć?


5
zakładam, że prywatne biura są rzadkie. A teraz pracuję w farmie kostek pchając ponad 250 pracowników IT (sprzęt / oprogramowanie).
Tony

5
W ciągu prawie półtorej dekady dla ponad 10 firm i pan wie, ile różnych biurek. Liczba prywatnych biur = 0. Czas zmarnowany w wyniku rozproszenia> czas zaoszczędzony na słuchaniu, co się dzieje i reagowaniu na to.
czosnek Adolf

5
Nie zapominajmy, że posiadanie prywatnego biura (co robię) i poszanowanie drzwi do tego biura (chyba że drzwi są zamknięte, zamknięte, a także mroczny plakat zakrywający klamkę) to dwie różne rzeczy. ;)
AnonJr

Odpowiedzi:


78

W świecie zarządzania, gdzie koncentracja na zadaniu nie jest problemem, biura są sposobem reprezentowania statusu. Myślą „prywatne biuro == większy status, duże prywatne biuro == jeszcze większy status itp.”

Co większość ludzi nie rozumie: Za każdym razem, gdy nasza koncentracja jest zerwana, tworzymy co najmniej jeden błąd i / lub opóźniamy termin o kolejne pół godziny. Prywatne biura nie są „przyjemne” dla programistów, ale koniecznością. Tu nie chodzi o status, chodzi o fizykę mózgu.

Praca na otwartej przestrzeni kosztuje co najmniej 30% wydajności (czytam to w gazecie, zacznij od tego postu na blogu, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej). Najgorsza część: pozostaje niezauważona. Jeśli zawsze pracujesz w takim środowisku, nigdy nie zauważysz, że tak się dzieje! Dopóki nie zastanawiasz się, dlaczego szyja jest sztywna, cały czas czujesz się spięty / zdenerwowany itp.

Jeśli chcesz ponownie zwiększyć wydajność, zabierz też telefony. O ile nie robisz wsparcia produkcyjnego, następny dzień zawsze jest wystarczająco krótki.

Aby zrelaksować zespół, dostarcz bezpłatne napoje bezalkoholowe. To kosztuje 100-300 $ miesięcznie dla 10-osobowego zespołu i upewnia się, że robią sobie regularne przerwy, piją wystarczająco dużo (aby nie odwodnić się).

Zabawne jest to, że to nie jest mnóstwo mitów, ale twarde fakty. Mimo to większość firm ignoruje te proste, tanie sposoby na zwiększenie wydajności. Oczywiście oprócz udanych (Google, Microsoft itp.).

Zobacz też:


21
darmowe napoje bezalkoholowe = nawodnienie? Może woda, nie wiem o napojach bezalkoholowych ...
Jé Queue

10
Ta odpowiedź zasługuje na pewną analogię. Programista nieposiadający własnego biura jest tak samo skuteczny jak nauczyciel dzielący klasę z innymi nauczycielami (jednocześnie).
Earlz

6
-1 napoje bezalkoholowe nie zapewniają nawilżenia. Jeśli coś, mają one niekorzystny wpływ. w programowaniu napojów bezalkoholowych to po prostu sterotyp i furgonetka, na którą ludzie wskakują, by wyglądać świetnie. jeśli problemem jest nawodnienie, weź chłodnicę wody lub zaopatrz się w butelki z wodą
dreza

5
@JarrodRoberson: Niestety, ludzie nie są w stanie wiarygodnie ocenić własnych stanów psychicznych. Gdy mierzysz poziom stresu i wydajność, zauważysz, że hałas w tle zmniejsza wydajność o 30%. Kiedy rozwiązuję skomplikowany problem, naprawdę nie chcę współpracować, chcę się skoncentrować i nie mogę tego zrobić, gdy ****** na następnym stole omawia jakieś b ******.
Aaron Digulla,

9
Wydaje się, że otwarte biura łączą się z komunikacją, gdy każde badanie przeprowadzone w tej sprawie pokazuje, że komunikacja jest lepsza, gdy programiści mają prywatne biura. Umieszczenie ich w kabinach faktycznie utrudnia komunikację z powodu hałasu nad głową i problemu z przerwaniem pukania poza strefą. Ludzie mają również bardziej powierzchowne interakcje, również w otwartych ustawieniach, aby przyspieszyć i szybko przejść przez bezmyślne „nadmierne komunikowanie się”. Istnieje nawet wiele badań na temat wydajności utraconej z powodu wyższych wskaźników chorób zakaźnych w otwartych biurach.
ely

13

Mistrz powiedział: „Dżentelmen jest łatwy w obsłudze i trudny do zadowolenia. Nic, ale to, co słuszne, podoba mu się: dopasowuje swoje prośby do mężczyzny. Wulgarne są trudne do podania i łatwe do zaspokojenia. Co jest nie tak, może im się podobać: ale od swoich ludzi oczekują wszystkiego ”.

Kiedy miałem prywatne biuro, nie lubiłem mojej pracy z innych powodów (tak naprawdę byłem zadowolony z rekompensaty i byłem traktowany bardzo dobrze. Brakowało mi sprytnych współpracowników). Teraz nie mam nawet sześcianu, ale jestem szczęśliwy i produktywny (kupiłem sobie doskonałe słuchawki redukujące hałas za jedyne 150 USD, co jest tańsze niż płacenie pracownikowi wspieranemu przez związek za zmianę jednej żarówki w budynku kontrolowanym przez związek ).

Zamiast luksusu w pracy wolałbym zabrać więcej dolarów do domu. Utrzymywanie ostrości narzędzi programistycznych jest dobre dla mojej pensji, ale rozumiem, że praca jest pracą, a brudnej / nudnej pracy nie zawsze można uniknąć.

Więcej kierowników ds. Rozwoju powinno nosić obuwie dla programistów, ale także więcej programistów powinno mieć lepsze wyczucie biznesowe - na przykład zastanowić się, ile $ właśnie zainwestowano w projekt X, i z perspektywy czasu zdecydować, czy zamiast tego powinni kupić narzędzie innej osoby. Tylko przykład i mogę znaleźć wiele innych.

Wielu utalentowanych programistów żyje w bańce biznesowej, w której chcą pracować nad zabawnymi projektami przez cały rok. Deweloperzy z ulicy rozumieją również, że pieniądze sprawiają, że świat się kręci, a dobra baza klientów = wszystko, a sprzedaż, wsparcie i inni ludzie w firmie mają duże znaczenie.

Tak więc uliczny programista z czasem przeniesie się na pastwisko, które jest tak zielone, jak to możliwe, może założyć własny biznes. Idealistyczny programista zadaje na forach pytania dotyczące tego, jak powinno wyglądać życie, i / lub pisze wpis na blogu o tym, jak menedżerowie są do bani, a programiści rządzą, a świat nie jest dla nas sprawiedliwy, biedni programiści.

A na dłuższą metę wszyscy jesteśmy martwi, więc pamiętajcie o rozsądnym spędzaniu weekendów, na przykład na upijaniu się, uprawianiu seksu, wędrówkach, odwiedzaniu plaży i nie zapominając o ping-pongu. Twoja lista może się różnić. Po miłym weekendowym treningu twoja euforia może trwać do środy, kiedy to masz tylko 3 dni cierpienia bez opuszczonego gabinetu.

EDYCJA: Podczas szurania, brak ścian i możliwość geograficznego zgrupowania nowego zespołu jest dużym plusem.


2
Przepraszam, ale nie zgadzam się z twoją definicją idealistycznego programisty. Nie wiem, jak dokładnie to zdefiniowałbym, ale twój opis brzmi dalekie od idealizmu. Nie wydajesz się też tak szczęśliwy, jak mówisz, że jesteś w nowej pracy („3 dni cierpienia”). Osobiście dzielę biuro z 2 innymi facetami i myślę, że to dobry kompromis między prywatnością a oszczędzaniem pieniędzy.
n1ckp

1
Amen i Amen! Taka była moja dokładna filozofia w odniesieniu do mojej kariery zawodowej przez ostatnie 6 lat, dlatego udało mi się uzyskać taki rodzaj pracy i pieniędzy, jaki chciałem, ze swobodą przemieszczania się, jeśli wszystko się nie powiedzie.
jonathanconway

Najbardziej pragmatyczna odpowiedź
Ubermensch

wiele firm nie chce, aby deweloperzy myśleli o względach biznesowych.
the0ther
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.