Czuję się jak rozsądnie wykwalifikowany programista, ale wiele ofert pracy, na które napotykam, sprawia, że czuję się inaczej. Prawie wszystkie z nich dzielą kwalifikacje na wymagania i wymagania, ale nawet część wymagań może być zniechęcająca.
Widziałem wiele wpisów, które mówią, że wymagają kilku lat (2 lub więcej) doświadczenia w stosunkowo małej technologii lub bibliotece, co jest specyficzne dla ich firmy. Innym razem widzę, że znajomość języka wymaga 5 lub nawet 7+ lat doświadczenia. Samodzielnie niektóre z nich byłyby w porządku, ale staje się śmieszne, gdy mała firma z miasta mówi, że potrzebujesz 3 lat w 2 językach, biegłości w programowaniu sieci, skryptach, bazach danych i innych podobnych rzeczach, jak „doświadczenie z dużymi, bardzo redundantnymi systemami o krytycznym znaczeniu dla biznesu” wszystko w tym samym czasie.
Czy naprawdę oczekują, że znajdą kogoś, kto ma duże doświadczenie w pracy z dokładnie tym samym zestawem technologii, którego używają? Trudno mi znaleźć pojedyncze ogłoszenie, w którym nie mam co najmniej 1 lub 2 dołków w zestawie umiejętności. Słyszałem w kółko, że większość miejsc ceni twoją zdolność do szybkiego uczenia się i nauczy Cię w pracy, ale dlaczego mówisz, że jest to wymagane? Czy po prostu starają się zniechęcić dno beczki (awarie FizzBuzz) do zastosowania?