Tak więc jestem przede wszystkim programistą .Net, który od czasu do czasu robi pewne rzeczy w Javie, Pythonie i kilku innych. Słyszałem, że wiele osób chwali Vima i Emacsa za znaczne zwiększenie wydajności po tym, jak podstawy zostaną sprecyzowane. Z pewnością widzę, ile funkcji może być bardzo przydatnych przy wystarczającej praktyce, a nawet wierzę, że krzywa uczenia się jest prawdopodobnie warta wysiłku. Jednak ... wydaje się, że naprawdę musiałbyś być jakimś czarodziejem makr i skrótów klawiszowych, aby być tak wydajnym w Vimie lub Emacsie, jak przeciętny programista w Visual Studio, Netbeans, Eclipse lub innych platformach. Zacząłem uczyć się korzystania z Vima i uważam, że niektóre z jego funkcji są niesamowite (na przykład edycja kolumn), ale wydaje się, że wielu narzędzi dostarczanych przez ciężkie IDE po prostu nie można zastąpić, kupując nawet najbardziej wyciśnięty tekst redaktor.
- generowanie plików dbml dla Linq-to-SQL
- Zautomatyzowane testowanie
- projektowanie interfejsów użytkownika
- Tworzenie / organizowanie projektów i rozwiązań
Wiem, że Vim i Emacs potrafią bardzo mocno robić wiele tych samych rzeczy, które VS może (np. Intellisense, refaktoryzacja itp.) I może wykonać niektóre lub wszystkie przykłady, które podałem, ale czy to realistyczne że ktoś pracujący na tych platformach faktycznie skorzystałby z Vima lub Emacsa?