Często zdarza mi się, że jestem przeciążony kontraktami.
Przez większość czasu żongluję co najmniej 2 projektami, oprócz licznych stron internetowych, na których muszę utrzymywać i konserwować.
Niestety wielu moich klientów będzie ciągle oczekiwać aktualizacji - ciągle dodaje do listy rzeczy do zrobienia więcej, niż może to zrobić żaden programista, i wariuje, ponieważ termin był już opóźniony, kiedy zaczynałem projekt.
Ciągle napotykam na fakt, że większość klientów tak naprawdę nie rozumie ilości pracy, którą można zaangażować za kulisami, szczególnie jeśli nie ma to wpływu na wygląd.
Czy ktoś wie o dobrych sposobach radzenia sobie z sytuacjami, które mogę przeoczyć?