(przeniesiono z stackoverflow)
Znalazłem tutaj wiele dyskusji na temat tego, która klawiatura, biurko, jasne lub kolorowe tło jest najlepsze - ale nie mogę znaleźć takiej, która dotyczyłaby układu całego biura.
Jesteśmy firmą, w której około 20 pracowników przenosi się w nowe miejsce, coś większego. Istnieją dwie główne praktyki programistyczne przy regularnym połączeniu, ludzie zaplecza często muszą współpracować z ludźmi mobilnymi, aby zorganizować usługi sieciowe. Istnieje około dwa razy więcej osób zaplecza niż osób mobilnych. Około połowa programistów zaplecza pracuje w dowolnym momencie na miejscu i chociaż prawie nigdy nie są wszyscy w biurze, należy zapewnić co najmniej 5-10 miejsc - więc przez większość czasu obie grupy są prawie równe.
Mamy szansę zaaranżować biurka, ścianki działowe, a nawet ściany, aby przestrzeń była dobra. Nie będzie gotówki na fanaberie dot-com, takie jak catering czy masaże, ale teraz nadszedł czas, aby zaplanować, aby nie skończyć z wieloma biurkami w długiej linii.
Joel on Bionic Office Software to artykuł, który pamiętam z dawnej przeszłości i ma kilka dobrych pomysłów, ale ja * (a co ważniejsze właściciele firmy) nie sprzedaje się całkowicie w kwestii prywatności w środowisku, w którym powinniśmy współpracować . To kolejny świetny link - układ pakietu Ultimate Software Development Office - nie pamiętałem nawet zamkniętych sal konferencyjnych, dopóki ich nie przeczytałem.
Czy prywatne biuro stoi na przeszkodzie zwinnemu rozwojowi? Czy scrum jest wystarczającym wymuszonym kontaktem, a jeśli chcesz kogoś zepsuć, musisz wstać i zapukać do jego drzwi?
Jakie układy projektu możesz wskazać i dlaczego je polecasz?
* Nie jestem w ogóle przeciwny zamkniętym biurom, ale byłbym szczęśliwy, gdyby inne rozwiązanie działało równie dobrze. Jeśli nie może ... no właśnie o to chodzi w tym pytaniu.
Dwie aktualizacje - kwiecień 2013 r.
Pierwszą przeprowadzką było biuro, które było „funky”. Zasadniczo otwarty, ale o dziwnych cechach, takich jak jedna wykładzina ścienna, połowa wykładziny podłogowej, połowa wypolerowanego betonu. Wszyscy siedzący na betonie chcieli być na dywanie. Wyglądało to OK, ale w praktyce nie zalecałbym wykładziny tylko w połowie biura, ludzie, którzy czuli zimno, naprawdę tego nienawidzili. W przypadku pojedynków było w porządku - ogromne tablice zajmowały jedną ścianę, dużo miejsca do rozmowy i wybicia się.
Potem przeniosłem się do bardzo zatłoczonego miejsca połączonego z inną firmą (tymi samymi właścicielami), której zadaniem była współpraca, projektowanie, rozmowy telefoniczne, konserwacja i instalacja rzeczy fizycznych. To było do bani. Potem przeprowadziliśmy się do nowej siedziby i ktoś uznał, że magazyn / przemysł jest fajny. Wszędzie twarde powierzchnie, szkło i polerowany beton. Deweloperzy dzielą jeden duży stół na środku największego ruchu, tuż obok aneksu kuchennego i zmywarki, nawet w niszy. Obok ludzi, którzy spędzili cały dzień na telefonie. Ssał i dalej ssał pomimo bandaidów, takich jak panele pochłaniające hałas. Zależało mu na zwinności, ponieważ nie było miejsca na deskę ani na stójkę, a charakterystyka akustyczna tego miejsca bardzo utrudniała słyszenie jednej osoby nad brzękiem - a także to uczucie, podczas cichych chwil krzyczenia w katedrze. Nikt nigdy nie słuchał skarg. Zrezygnowałem, podobnie jak kilka innych. Och, nie pomogło to, że osoba, która nalegała na bycie „właścicielem produktu”, nigdy nie zadała sobie trudu, aby się pojawić.