Biblioteki i kiedy z nich korzystać to skomplikowana decyzja.
Z jednej strony dobrze przetestowałeś, prawie standardowe rzeczy (w mojej dziedzinie FFTW na przykład należy do tej kategorii lub coś w rodzaju pliku libsnd), które są ogólnie uznawane za działające i były standardowymi rzeczami przez ostatnie 20 lat, które wszyscy używają.
Z drugiej strony masz losowe rzeczy z github, bez pakietu testowego i tylko około 1 opiekuna, generalnie po co zawracać sobie głowę?
Test kwasowy polega przede wszystkim na tym, że biblioteka pasuje do mojej architektury (czasami, jeśli wiesz, że chcesz użyć danej biblioteki, to w końcu ją projektujesz) i czy myślę, że skończę z debugowaniem kogoś innego kodu biblioteki ? Dobrym proxy dla drugiego pytania jest „Czy istnieje zautomatyzowany zestaw testów i jaka jest dokumentacja?”.
Trochę debugowania nie jest poważnym problemem, ale w tym momencie kod biblioteki zaczyna liczyć się do mojego własnego kodu z punktu widzenia konserwacji (więcej, jeśli moje poprawki nie mogą być z jakiegoś powodu przesłane do poprzedniej wersji).
Rozróżniałbym również biblioteki i frameworki, ponieważ wszystko to czasami nie jest tak wyraźne, frameworki w moim świecie (mały rdzeń, ciężki procesor DSP) są zwykle bolesne dla tyłka, szczególnie jeśli próbujesz połączyć więcej niż jeden lub zrób coś nieco poza liniami, biblioteki są czasem przydatne. Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo różnie postrzegane na scenie tworzenia aplikacji internetowych.
Koniec dnia jest to decyzja, która sprowadza się do smaku i doświadczenia, a nawet doświadczeni czasami wybierają źle, nadal przynajmniej z biblioteką, zawsze możesz ją oderwać i napisać własną implementację, jeśli stanie się zbyt denerwująca.
Decyzje, decyzje....