Podczas mojej pierwszej pracy jako programista mój zespół używał metodyki agile / scrum do zarządzania przepływem pracy w projekcie i działało to całkiem nieźle. Miałem doświadczonych mentorów, którzy postawili mnie na właściwej drodze - jestem im winien wielki dług wdzięczności. Pracowałem tam przez kilka lat, a kilka miesięcy temu przeszedłem na nową okazję.
Szybko przejdź do mojej obecnej pracy. Pracuję na uniwersytecie pod kierunkiem profesora. Ponieważ jestem na uniwersytecie, prawie każdy programista jest studentem (są tanie i obfite!) Mój szef ma doświadczenie w zarządzaniu, ale nie z programowaniem, a zespół oprogramowania nie zawsze jest na pierwszym planie . Te warunki stworzyły idealne środowisko do tworzenia oprogramowania o bardzo niskiej jakości. Projekty oprogramowania wydają się być nieco nieuczciwe, nie myślą o projektowaniu i stosują naprawdę przerażające praktyki. Wiem, że może być lepiej.
Chcę wdrożyć proces programowania, aby pomóc wszystkim w śledzeniu, zwiększyć jakość kodu i wdrożyć bardziej stabilne oprogramowanie. Po prostu nie jestem pewien, od czego zacząć.
Ja nie patrząc, na powiedzieć, odpowiedzi jak „Korzystanie Scrum”, „utwórz Tablica Kanban” lub „Spójrz na Agile!” (choć pomysły są doceniane). Mówiąc dokładniej, mam nadzieję uzyskać wgląd w to, jak wdrożyć proces programowania dla tego środowiska pracy. Pracownicy zwykle pracują od 1 do 2 lat przed przejściem, są na ogół niedoświadczeni, a codzienne spotkania z udziałem wszystkich są prawie niemożliwe do zaplanowania.
Jak sprzyja się jakości, wydajności i komunikacji w takim miejscu pracy?
Aktualizacja: po przeczytaniu niektórych odpowiedzi i komentarzy pomyślałem, że przedstawię dodatkowe informacje.
Nie uważam się mistrzem w sztuce tworzenia oprogramowania, ale ja jestem na tyle doświadczony, aby rozpoznać złe programowanie, gdy widzę go. Potrafię ustalić, czy programista jest utalentowany, czy nie po spędzeniu z nim zaledwie minuty lub dwóch. Czuję się dobrze z własnymi możliwościami znalezienia sposobu na inteligentne rozwiązanie problemu , jednak obszarem, w którym naprawdę brakuje mi doświadczenia, jest zarządzanie projektami, w które zaangażowani są inni programiści (dlatego właśnie tutaj proszę wszystkich o cudowne osoby o Rada).
Wydawało mi się, że każdy uczeń wchodzący do tego biura jest kompletnym durniem. Było tu trochę złych jaj, ale większość studentów, których spotkałam, jest inteligentna, chce się uczyć i pasjonuje się pracą. Niektórzy dopiero zaczynają i nie wiedzą, czego nie wiedzą. I w porządku. Kiedy zaczynałem programować, nie było mi lepiej!