Dla jasności napisany przeze mnie test warunków skrajnych zwiększa obciążenie systemu, aż osiągnie punkt krytyczny. Teoretycznie działa w nieskończoność, ale ponieważ zasoby systemowe są skończone, oczekuje się, że po pewnym czasie ulegnie awarii. Mam oczekiwane obciążenie systemu, ale jest to testowane osobno w teście obciążenia . Celem tego testu warunków skrajnych jest ustalenie, ile obciążenia mogę nałożyć na system, zanim będę musiał wdrożyć skalowanie.
Jestem w trakcie pisania testu warunków skrajnych dla systemu i zastanawiam się, czy sensowne jest posiadanie kryteriów pozytywnych / negatywnych. Z natury testu obciążenie stale rośnie, dopóki nie osiągnie punktu zerwania (tj. Nie powiedzie się ). Oczywiście nie wiem, jaki jest ten punkt krytyczny, a zatem nie oczekuję obciążenia, które system może wytrzymać (teoretycznie zresztą).
Teraz mam inne testy wydajności przetestować system pod oczekiwanego obciążenia itd., Które można łatwo ustawić Pass / Fail kryteria, a ja mogła wykorzystać te kryteria jako podstawa do mojego testu wysiłkowego. Innymi słowy, mógłbym ustalić minimalny poziom odniesienia dla mojego testu warunków skrajnych, ale nie jestem pewien, czy jest to właściwe postępowanie (czy to „powielanie” mojego drugiego testu?).
Mam nadzieję, że ktoś z większym doświadczeniem w testowaniu wydajności może mi tutaj pomóc. Jakie kryteria pozytywnego / negatywnego zastosowały inne podczas testów warunków skrajnych (jeśli istnieją)?