Specjaliści IT to eksperci, którym ufają zasoby IT firmy lub organizacji. Jako zaufani specjaliści mamy obowiązki wykraczające poza to, czego klient spoza branży IT może zrozumieć lub być świadomy. Myślę więc, że właściwa relacja między specjalistą IT a jego klientami wewnętrznymi / zewnętrznymi jest bardziej podobna do relacji między lekarzem a pacjentem niż sługą i mistrzem. Czy mam rację?
Oto analogia do przemyślenia. Pacjent nalega, aby amputować mu nogę. Jego lekarz się nie zgadza, ale pacjenta nie można przekonać. Czy lekarz powinien amputować nogę, aby zadowolić pacjenta?
Kolejna analogia. Klient chce, aby inżynier budował most do niebezpiecznego projektu. Nawet gdy inżynier wyjaśnia, że jest to niebezpieczne, klient mu nie wierzy. Czy inżynier i tak powinien zbudować most?
Myślę, że poprawna odpowiedź w obu tych analogiach brzmi NIE. Specjaliści medyczni i inżynierowie powinni mieć zaufanie i powinni dokonywać własnego osądu, nawet w obliczu dezaprobaty pacjenta / klienta. Czy to samo nie powinno dotyczyć informatyków, którzy mają kwalifikacje do podjęcia decyzji, ale jego klient nie?