Wykonując cykl Czerwony, Zielony i Refaktor, zawsze powinniśmy napisać minimalny kod, aby przejść test. W ten sposób nauczono mnie TDD i sposób, w jaki prawie wszystkie książki opisują ten proces.
Ale co z rejestrowaniem?
Szczerze mówiąc rzadko używałem logowania do aplikacji, chyba że działo się coś naprawdę skomplikowanego, jednak widziałem wiele postów mówiących o tym, jak ważne jest prawidłowe logowanie.
Tak więc oprócz zalogowania wyjątku nie mogłem uzasadnić prawdziwego znaczenia zalogowania w odpowiednio przetestowanej aplikacji (testy jednostkowe / integracyjne / akceptacyjne).
Więc moje pytania to:
- Czy musimy się zalogować, jeśli wykonujemy TDD? czy test nie powiedzie się, co złego w aplikacji?
- Czy powinniśmy dodać test dla procesu logowania w każdej metodzie w każdej klasie?
- Jeśli na przykład niektóre poziomy dzienników są wyłączone w środowisku produkcyjnym, czy nie spowoduje to zależności między testami a środowiskiem?
- Ludzie mówią o tym, jak logi ułatwiają debugowanie, ale jedną z głównych zalet TDD jest to, że zawsze wiem, co jest nie tak z powodu niepowodzenia testu.
Czy coś tam mi brakuje?